Powracamy do naszego cyklu sylwetkowego, w którym prezentujemy zawodników znanych z parkietów Tarnowskiej Amatorskiej Ligi Siatkówki. Ten pierwszy w tym roku zaszczyt przypadł rozgrywającej SSPS Tiger Teamu Tarnów Klaudii Marut.
– Swoją przygodę z siatkówką zaczęłam bardzo szybko bo w wieku 7 lat, a bakcyla do gry „zaszczepili” we mnie koledzy i koleżanki z osiedla, którzy uczyli mnie podstaw gry. Wygląda na to, że formowali kolejne pokolenie, z którym mogli by zagrać na boisku.
Następnym etapem były już treningi w szkole podstawowej, do których zachęciła mnie moja była nauczycielka od wychowania fizycznego Pani Beata Wyroba, obecnie trenerka UKS Jedynki Tarnów. Bardzo mile wspominam ten czas , wiele się mogłam wtedy nauczyć, spotkać wspaniałych ludzi, spróbować sił na zawodach i zdobywać ze swoją drużyną medale. Nasze treningi odbywały się nie tylko w szkole, ale również miałyśmy przyjemność grać z innymi dziewczynami z Uczniowskiego Klubu Sportowego, gdzie trenerką była Pani Alfreda Bujoczek.
Koniec szóstej klasy szkoły podstawowej był dla mnie niezwykle pechowy, ponieważ doznałam poważnej kontuzji. Czas rekonwalescencji był niezwykle trudny, ponieważ chciałam jak najszybciej wrócić do gry, niestety udało się tego dokonać po upływie aż sześciu miesięcy. Po powrocie do gry zdecydowałam się odejść z klubu z powodów osobistych, nie potrafiłam jednak zerwać więzi z siatkówką i zaprzestać gry. Postanowiłam uczęszczać na zajęcia dodatkowe w gimnazjum, które prowadził Pan Krzysztof Leśniak, wspaniały trener, bardzo dobrze znający się na technice.
Sportem pasjonuję się od bardzo dawna. Nie tylko siatkówką, ale to ona stanowi integralną część mojego życia oraz widnieje na moich wielu zapisanych już kartach historii. Gdy spotykamy się ze znajomymi i wspominamy te piękne chwile, wywołują one w nas dużo uśmiechu. Był to przełomowy czas, który nauczył nas wiele pokory, determinacji, współpracy w drużynie oraz pozwolił nam robić to co kochamy najbardziej – grać. Jeśli miałabym sobie wyobrazić dzisiaj, jak wyglądałoby moje życie bez siatkówki, jestem przekonana, że byłoby o wiele nudniejsze i szare. Uważam, że każdy powinien mieć jakieś hobby, dzięki niemu nie tylko zdobywamy nowe umiejętności, ale również spotykamy przyjaźnie na całe życie.