W drugim w tym sezonie spotkaniu TALS Volley Ligi drużyna Oczoplonsów pokonała Tiger-Team Tarnów w stosunku 3 do 0. Z pozoru wynik może sugerować, że mieliśmy do czynienia z jednostronnym widowiskiem, jednak w sobotni wieczór nie zabrakło ciekawych akcji i zapierających dech w piersiach wymian.
Co ciekawe, początek meczu należał do „czarno-pomarańczowych”, którzy rozpoczęli go od prowadzenia 4-0. Potem jednak do dobrej dyspozycji powrócili zawodnicy Oczoplonsów którzy, mimo, iż przez większą część czasu wynik za każdym razem oscylował w granicach remisu, ostatecznie doprowadzili do zwycięstwa w pierwszej, a także w drugiej odsłonie spotkania.
Najbliżej szczęścia „Tygrysy” były w trzeciej partii spotkania, kiedy już od pierwszej piłki osiągnęły kilkupunktowe prowadzenie, by w końcu doprowadzić do wyniku 18:12. Jak się okazało, przerwa, której w tym momencie zażądał zespół Oczoplonsów, była kluczowym momentem dla przebiegu tego seta. Błędy popełniane przez Tiger-Team oraz poprawiona postawa przeciwnika sprawiły, że po emocjonującym pościgu set rozpoczął się od nowa przy stanie 21-21, a po bardzo ciekawej końcówce lepsi okazali się gracze Oczoplonsów.
Warto dodać, że mimo ambitnej postawy zawodników Tiger-Teamu nie udało się im powtórzyć historycznego sukcesu z poprzedniego sezonu TALS Volley Ligi. Przypomnijmy, że jako jedyna ekipa całych rozgrywek, byli oni w stanie ugrać dwa sety z występującym wtedy pod nazwą Orlik Zgłobice (obecnie Oczoplonsy), kandydatem przymierzanym do złotego medalu