Orlik Zgłobice – Wild Cats: Sensacyjny awans Wild Cats’ów
Spotkanie inaugurujące rozgrywki Pucharu TALS można śmiało nazwać najlepszym meczem dnia. Przez pryzmat całej konfrontacji trudno wskazać wyraźnie lepszą drożynę, a oba zespoły zdecydowanie zasłużyły na dalszą grę w rozgrywkach. Jednak to „Dzikie Koty” musiały w napięciu oczekiwać na wyniki pozostałych spotkań. Awans do półfinału zespołu Wild Cats, mimo, że niespodziewany, jest jak najbardziej zasłużony, gdyż drożyna ta w pojedynku z faworyzowanym Orlikiem Zgłobice zaprezentowała dobry styl gry, co potwierdziła nie tylko najlepszym wynikiem wśród przegranych, ale takźe pozostawiając po sobie pozytywne wrażenie sportowe.
Ćpaj Sport Team – TarTown: Bezradny TarTown
W drugim meczu grający w pięcioosobowym zestawieniu Ćpaj Sport Team szybko, bo w niespełna godzinę, rozprawił się z zagubioną drużyną TarTownu. Wprawdzie gracze spod znaku Leliwy, którym z pewnością nie można było odmówić ambicji, starali się nawiązać walkę z rywalem, jednak okazało się to całkowicie nieskuteczne i jasnym stało się, źe nie mają nawet szansy na awans do półfinału jako szczęśliwy przegrany.
New Power Tiger Team – Six Pack Team: „Tygrysy” za burtą
Postały dwa wolne miejsca i trzech kandydatów do awansu. W ostatnim starcie wieczoru, rozpędzony po ostatnim ligowym zwycięstwie New Power Tiger Team brutalnie rozbił się o ścianę Six Pack teamu. Pierwsze dwie partie spotkania wyrównane były jedynie do połowy. Wydawało się, źe trzeci set będzie jedynie formalnością. Przyniósł on jednak prawdziwą wojnę nerwów, z której górą wyszli „czarno-pomarańczowi”, uciekajàc spod noźa rywali. Na decydujący cios nie trzeba było jednak długo czekać. Wprawdzie to „Tygrysy” lepiej zaczęły czwartą odsłonę, jednak sił wystarczyło im jedynie na jej pierwszą część, ulegając ostatecznie dobrze dysponowanemu przeciwnikowi.